Small talk – mała a może wielka pogawędka?
No właśnie – przez wielu niesłusznie niedoceniania i bagatelizowana. Sporo osób przyznało mi się, że taka „rozmowa o niczym” to albo strata czasu dla nich albo krępująca chwila, którą najchętniej wyeliminowaliby w kontaktach z ludźmi, zwłaszcza z nowo poznanymi.
Zrobiłam małe, a właściwie obszerne rozeznanie w literaturze na temat small talk’u i wszyscy autorzy powołują się na badania, które jednoznacznie postrzegają taką pogawędka jako przepustkę do lepszej jakości życia towarzyskiego, układów partnerskich w pracy, lepszego samopoczucia. W zasadzie nie ma w tym nic odkrywczego. Wyobraźmy sobie, że przypadkowo na korytarzu czy w windzie rozpoczynamy miłą, niewinną pogawędkę z szefem wszystkich szefów naszej wielkiej organizacji. Zapadamy mu w pamięć jako entuzjastyczne, ciekawe, przyjazne indywiduum 😉 Będzie oczywistym, że będzie mu łatwiej skontaktować się z nami w pierwszej kolejności w przypadku np. propozycji intratnej posady, interesu itd.
Kiedy podróżowałam po Stanach Zjednoczonych w pierwszym dniu zdobyłam imponujący plik wizytówek począwszy od policjanta z Los Angeles, który zaproponował mi pomoc w ewentualnej sytuacji kryzysowej, przedsiębiorcę, który oferował mi pracę w jego firmie i mnóstwo osób, które chętnie posłużyłoby za przewodników. Zdarzyła się też propozycja niezobowiązującej randki 😉 Podczas moich podróży nie czułam się sama a uśmiech nie znikał mi z twarzy. Taka niezobowiązująca pogawędka naprawdę umila szarugę dnia codziennego. Bardzo brakuje mi jej tu, w Polsce.
Ale dość sentymentów. Każdy może się nauczyć small talk’u. Amerykanie nie mają monopolu na small talk, co więcej sami nierzadko mają kłopoty z jej przeprowadzeniem. Ważne jest więc odpowiednie przygotowanie się i znajomość kilku zasad. Wybrałam dla Was te najważniejsze.
Jak możemy przygotować się przygotować?
Pod lupę weźmy intencję z jaką wychodzimy z domu, nasze samopoczucie i naszą mowę ciała.
A w trakcie rozmowy?
W trakcie rozmowy ważne jest pierwsze zdanie, które wypowiemy, np. komentarz dotyczący otaczającej nas rzeczywistości, nasze zaangażowanie w rozmowę, dostrojenie się do rozmówcy nastrojem, językiem.
Kiedy skończyć rozmowę?
Warto szukać sygnałów niewerbalnych, które wysyła nam nasz rozmówca. Aby zgrabnie zakończyć nasz small talk, możemy zadać pytanie wybiegające w przyszłość, np. zadając pytanie dotyczące planów na najbliższy weekend.
Najważniejsze wskazówki przygotowałam dla Was w krótkim filmie poniżej.
O wstępnie, rozwinięciu i zakończeniu „small talk” dowiecie się również w kilkuminutowej mowie informacyjnej, którą miałam przyjemność wygłosić w klubie mówców i liderów POZnaj Toastmasters:
I jeszcze kilka przykładowych zwrotów w języku angielskim:
Small talk to tak ważny temat (dodajmy, że nie tylko w środowisku anglojęzycznym), że postanowiłam zorganizować warsztaty między innymi z umiejętności prowadzenia luźnych rozmów. Pierwsza edycja już za mną (kliknij tu —> Warsztaty „Keep calm and …”), ale zapraszam na kolejne. Śledźcie wydarzenia na stronie lub na FB.
Dodaj komentarz