Skąd się bierze słomiany zapał i dlaczego nie widzimy rezultatów naszej pracy pomimo naszych starań i wysiłków? (nie tylko w nauce języków obcych)?
Czy nie zdarzyło Ci się chociaż raz, że zabrałeś się za naukę nowej umiejętności i mimo, że na początku miałeś zapał i motywację to po pewnym czasie ją straciłeś i stwierdziłeś, że to prawdopodobnie nie dla Ciebie, że nie nadajesz się do tego?
W takim razie zapoznaj się z efektem plateau. To on jest w pewnym stopniu winowajcą. Efekt ten czy etap towarzyszy nam zawsze przy nabywaniu jakichkolwiek czynności z tą różnicą, że czasami jest mniej lub bardziej widoczny i odczuwalny.
U mnie objawił się, na przykład, podczas nauki jazdy na nartach i przemówień publicznych/trenerki dla biznesu.
Ale do rzeczy.
Czym jest efekt plateau?
To etap w nauce kiedy po szybkiej fazie wzrostu kompetencji następuje stagnacja; stan plateau, z francuskiego – płaski, płaskowyż. Na naszej drodze do zautomatyzowania umiejętności nie widzimy wtedy żadnych postępów, a wręcz czasami czujemy, że się cofamy w rozwoju nabywanych umiejętności. Psycholog i dydaktyk George Leonard przedstawił efekt plateau na przykładzie krzywej mistrzostwa (rysunek mojego autorstwa poniżej 😉 ).
Przykłady efektu plateau
W przypadku mojej nauki jazdy na nartach, po kilku lekcjach już czułam radość a endorfiny szalały. Na początku mojej przygody z narciarstwem nie umiałam nawet zawiązać buta narciarskiego, a po paru godzinach mogłam już zjechać z mniejszego stoku (w dodatku oblodzonego) i nie przewrócić się! Tylko, że w pewnym momencie, pod drugim czy trzecim sezonie, kiedy już nie zjeżdżałam pługiem a na krawędziach zaczęłam odnosić wrażenie, że każdy kolejny wypad na narty jest taki sam jeśli chodzi o moje postępy. Nie czułam, że moja technika się poprawia. Doszłam do pewnego pułapu i dalej ani rusz. Zjeżdżałam zachowawczo i dość powoli. Zaczęłam czuć frustrację, że stoję w przysłowiowym miejscu.
Podobnie było z szlifowaniem moich umiejętności w wystąpieniach publicznych i trenerki dla biznesu. Wydawało mi się, że bazuję cały czas na moich doświadczeniach mówcy – trenera językowego: miałam swój styl, wychodził mi on całkiem dobrze, ale nie posuwałam się naprzód ze swoim trenerskim warsztatem.
Ale bardzo myliłam się w obydwu przypadkach – każde wyjście na stok czy na scenę sprawiało, że czułam się pewniej i doskonaliłam swoje umiejętności. W końcu przyszedł taki moment, że nagle zaczęłam zjeżdżać płynniej, szybciej i w trudniejszych warunkach pogodowych a na moich ostatnich w 2018 roku warsztatach dla menedżerów poczułam pewność siebie, kontrolę nad moimi emocjami/stresem i tzw. stan flow, którzy zauważyli i skomentowali sami uczestnicy warsztatów. To był przełom i inspiracja do napisania tego wpisu. Nie jest to oczywiście koniec mojej pracy nad sobą, ale zakończyłam pewien etap i mogę iść śmiało dalej po więcej.
Efekt ponad rocznej pracy nad sobą, nad swoją mową ciała, pewnością siebie jak i wychodzenie na scenę w różnych okolicznościach, tysiące przeczytanych stron publikacji mądrych i doświadczonych mówców, dziesiątki godzin filmów, szkoleń online i udział w konkursach przemówień publicznych. Efekt musiał być i przyszedł znienacka. Tak samo jak przychodzi na zajęciach z moimi Klientami. Uwielbiam ten moment kiedy nagle, ni stąd ni zowąd mój uczeń zaczyna „płynąć” i zalewa mnie potokiem ładnie skonstruowanych zdań, początkowo zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy.
Efekt plateau jest w pewnym sensie nieunikniony, ale możemy skutecznie uprzyjemnić sobie ten czas, a przede wszystkim przetrwać go i ujarzmić SŁOMIANY ZAPAŁ, który zazwyczaj pojawia się na tym etapie nauki.
Jak poradzić sobie ze słomianym zapałem?
Przygotowałam specjalnie dla Was zasadę 7 x P.
Poznaj zasadę 7 x P:
- Plateau – świadomość, że taki efekt w ogóle istnieje w nauce jest już dużym sukcesem w walce ze słomianym zapałem.
- Pokora – cierpliwość: nauka to nie usługa typu „fast food restaurant”. Badania w neurodydaktyce jednoznacznie potwierdzają fakt, że nasz mózg uczy się w swoim tempie. Trzeba dać mu po prostu czas. Więcej o tym jak uczy się mózg możesz przeczytać tu —> Jak uczy się mózg
- Powoli – zasada małych kroczków i tworzenia mini nawyków, o których pisałam już wcześniej. Kliknij tu —> mini nawyki a motywacja
- Pomysłowość: mózg szybko się nudzi; urozmaicaj swoją naukę, ucz się w różnych miejscach.
- Planowanie – spontaniczność jest do pewnego stopnia bardzo pożądana, ale co niezaplanowane to nie zrobione – zaplanuj więc czas na naukę; wpisz ją w kalendarz. Ja właśnie oddałam do druku dla swoich Klientów pilotażowy planner językowy 🙂 Daj znać, jeśli również chciałbyś go otrzymać.
- Pozytywne nastawienie – wiara, że uda nam się – jeśli jej brak, może warto od nowa przemyśleć nasze cele- może są zbyt duże na ten moment lub na nasze możliwości?
- Perfekcjonizm – pożegnaj się z nim! Moi uczniowie często mówią bardzo dobrze po angielsku, ale ciągle się biczuję! Są też tacy, którym przychodzi ciężko wybaczanie sobie błędów. Odpuść sobie a zaczniesz być skuteczny w tym, co robisz. Tak po prostu!
Więcej wątków możesz posłuchać w transmisji, którą prowadziłam na FB.
Klikjnij tu —> Transmisja – FB live – Skąd bierze się słomiany zapał?
Dodaj komentarz