Jestem niezmiernie podekscytowana i równocześnie stremowana swoim pierwszym wpisem na świeżym, dopiero co stworzonym blogu. Długo rozważałam, czy stworzyć bloga – bowiem jego prowadzenie wymaga systematyczności, kreatywności i przede wszystkim czasu. Ponadto, codziennie jesteśmy zalewani tysiącami informacji ze wszystkich możliwych stron. Zaczęłam więc zadawać sobie pytanie, czy w dobie natłoku informacji, potrzebny jest kolejny blog? Niemniej jednak, z uwagi choćby na moich wiernych Słuchaczy Studia LC Language Consulting, którym często przemycam podczas spotkań rozmaite „nowinki językowe”, a także ze względu na moje zamiłowanie do „wyżywania się” za pomocą języka pisanego, podjęłam decyzję o rozpoczęciu własnego ”dziennika językowego”, dzięki któremu to uporządkuję moje spostrzeżenia, odkrycia i informacje na temat narzędzi pomocnych w przyswajaniu języków obcych. Naturalnie zakładam, że blog będzie ewaluować i będzie modyfikowany w zależności od aktualnych potrzeb. Niemniej jednak od samego początku będę próbowała podzielić go na wpisy związane z najnowszymi badaniami i odkryciami naukowymi dotyczącymi nauki języków obcych oraz na porady związane z poszczególnymi umiejętnościami językowymi i wreszcie na specjalną sekcję związaną z językiem w podróży – ale o tym nieco później.
Tymczasem proszę o wsparcie duchowe! I pozostaje mi już tylko życzyć wszystkim zainteresowanym miłego i pożytecznie spędzonego czasu na lekturze/lekturach.
Dodaj komentarz