Rytuały i nawyki językowe w nauce

W ostatnim poście pisałam o postanowieniach noworocznych i celach —> Postanowienia noworoczne. Kiedy więc już wg wskazówek w wyżej wspomnianym poście odpowiedzieliście sobie między innymi na pytania typu:

i wystarczająco się zmotywowaliście, to … nie pozostało nic innego jak kuć żelazo póki gorące, czyli zwyczajnie i kolokwialnie wziąć się do roboty. Tylko małe rytuały, nawyki doprowadzą Was do realizacji Waszych celów.

Chciałabym Wam pomóc w tworzeniu dobrych nawyków językowych i  z tej okazji podrzucam Wam checklistę z codziennymi zadaniami. Możecie ją ściągnąć tu —> LC Checklist

Jak  z nią pracować?

Wydrukujcie ją i najlepiej zalaminujcie. Następnie magnesem przypnijcie do lodówki. Dzień wcześniej zaplanujcie nad czym (nad którą umiejętnością) chcecie popracować i przygotujcie sobie materiał (podcast, filmik, aplikację itd.). Pod koniec dnia z satysfakcją będziecie mogli odhaczyć lub nakleić samoprzylepną kolorową karteczkę na kolejny (zaliczony) kwadracik.

Co jest szczególnie ważne przy zadaniach?

  • Słuchanie/oglądanie i czytanie. Aby zacząć mówić pewniej i płynniej musicie jak najwięcej  wystawiać się na język docelowy. Słuchajcie, czytajcie i jeszcze raz … słuchajcie i czytajcie.
  • Po każdym słuchaniu lub czytaniu powinniście zapisywać nowo poznane wyrażenia, najlepiej w aplikacji, do której regularnie powracacie. Inaczej wszystko, co poznaliście prędzej czy później Wam umknie. Mamy krótkotrwałą pamięć i powtórki są nieodzowne w przyswajaniu języka.
  • Po każdym odsłuchu byłoby idealnie gdybyście próbowali spożytkować nowy materiał, np. poprzez głośne czytanie i naśladowanie akcentu. Odsłuchajcie fragment, zróbcie pauzę i powtórzcie. Tak uczą się poligloci: bawią się w naśladowanie, np. swoich rozmówców.
  • Otwieranie się na jak największy input (czyli materiał) o tylko nieco zawyżonym poziomie (materiał nie może być za trudny żeby nie demotywował) a potem jego odtwarzanie (output), np. poprzez mówienie czy pisanie. Samo tylko mówienie nie sprawi, że poczynimy jakiekolwiek postępy.

Nawyki w zależności od osoby tworzą się od 21 dni do nawet 90. Dobrym sposobem jest zastąpienie złych nawyków dobrymi. Ja, na przykład, zamiast częstego sprawdzania, co słychać na Facebook’u po prostu zaglądam sobie do aplikacji z  hiszpańskim, rosyjskim lub angielskim słownictwem.  Taka sprytna podmiana całkiem dobrze działa i oszukuje nasz gadzi mózg!

Grunt to mieć dobry plan. Ja w tym roku otrzymałam piękny prezent – kalendarz wraz z planerem od jednej z moich Klientek i już mniej się boję o realizację swoich celów i chaos w mojej codziennej rutynie.

Grunt to wyrobić sobie dobre rytuały i nawyki w nauce!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2016 Projekt i wykonanie Studio Leopard. Ikony ze strony Freepik